-Oj, przepraszam zapomniałem się przedstawić. Jestem Rufi. A ty jesteś Nula?-powiedziałem
-Skąd wiedziałeś?-zapytała
-Usłyszałem. Bardzo mi się podobasz.-odpowiedziałem.
-Dziękuję za komplement.-odpowiedziała i uśmiechnęła się nieśmiało.
Wtedy coś między nami zaistniało coś więcej niż przyjaźń. Wiedziałem, że
ona też coś do mnie czuje. Wpatrywała się we mnie tymi dużymi,
brązowymi oczami. Postanowiłem wtedy, że ona musi być moja.
(Nula?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz