wtorek, 25 czerwca 2013

Od Rouna

Siedziałem nad rzeką. Myślałem kiedy poznam kogoś kto by chodził ze mną na polowanie. Za mną odezwał się męski głos.
-Kim jesteś?
Odwróciłem się, ale zobaczyłem tylko ogon znikający w gęstwinie. Pobiegłem za nieznajomym. Wpadłem do lasu. Tam czekał na mnie przystojny samiec.
-Kim jesteś?
-Jestem Diablo.
(Diablo?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz