niedziela, 25 sierpnia 2013

Od Lessi





Postanowiłam wszystko przemyśleć. Jak i co z Lucky'm. Czy żyć czy nie żyć. Tak się zastanawiałam że aż wpadłam na jakiegoś psa.
- Oj ciapa ze mnie - zaczęłam
- Nie przejmuj się - powiedział samiec
Ten głos , ten akcent to Lucky !
- Lucky to ty ! - powiedziałam szczęśliwa
- Tak to ja - powiedział

<Lucky ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz