niedziela, 25 sierpnia 2013

Od Lucky'ego - CD historii Lessi

Westchnąłem głęboko. Czy kolejny raz będziemy musieli przejść tak trudną rozmowę? Nie wierzyłem, nie chciałem tego.
- Znowu wracamy do punktu wyjścia - odpowiedziałem sucho.
Samica spuściła głowę. Nie odzywała się.
- Obiecałaś mi, obiecałaś, że będziesz starała się z wszystkich twoich sił nie zabić się - ciągnąłem.
- Ale moje siły skończyły się! - wykrzyknęła.
Wstała, drżąc. Złapałem ją za łapę i przyciągnąłem do siebie.
- Tylko spokojnie - szepnąłem, próbując nie wykazywać oznak wzburzenia. - Mówiłem ci, że zawsze masz szansę. Twoja miłość nie musi być koniecznie nieodwzajemniona. Może... przełamiesz coś we mnie?
Samica usiadła. Patrzyła na mnie smutno. Ostatnio jej spojrzenie przybierało tylko taką barwę. Było mi jej żał. Współczułem jej. Nie chciałem, aby cierpiała. Objąłem ją w pasie i przytuliłem.

(Lessi?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz