sobota, 24 sierpnia 2013

Od Lucky'ego - CD historii Lessi

Podniosłem jej brodę delikatnie do góry.
- Jest wiele innych psów, z którymi możesz się powiązać - mówiłem patrząc w jej oczy. - Na pewno ułożysz sobie życie z jednym z nich.
Lessi odepchnęła mnie lekko i znowu spuściła głowę. Pokręciła nią przecząco.
- Może być ich nawet tysiąc, mogą starać się o mnie nie wiem jak bardzo, ale ja nawet nie wrócę na nich uwagi. Ty jesteś tym jedynym, ciebie kocham tak naprawdę. Tylko ty się dla mnie liczysz. Rozumiem jednak twoją wolę. Nie będę dłużej ciążyć ci.
- Och... Lessi... Nie wiesz, jak jest mi przykro, ale na prawdę nie mogę na to nic poradzić - szepnąłem. - Powiedziałem ci tylko, że zawsze będziesz miała u mnie jakieś szanse.
Samica popatrzyła na mnie jakby z lekką wdzięcznością. Uśmiechnąłem się do niej blado.
- Może miłość do Snowiee będzie tylko przelotna? Nikt tego nie wie - zakończyłem.

(Lessi?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz