niedziela, 16 czerwca 2013

Od Niny - CD historii Rudego


Ucieszyłam się. Myślałam, że nie będzie chciał ze mną gadać.
-To jak?
-T-tak chętnie- zamachałam ogonem
Poszliśmy nad jezioro. Piękne miejsce, bardzo je polubiłam. Słońce zachodziło. Przy Rudym jakoś tak dziwnie się czułam. Miałam miękkie nogi w kolanach, trochę mnie onieśmielał, a jednocześnie, czułam się przy nim bardzo pewnie. Nie wiedziałam, jak nazwać to uczucie...a może...nie. Z myśli wrwał mnie jego głos.
<Rudy>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz