-Wiesz co muszę się trochę zastanowić,bo jednak związek zobowiązuje.
-Dobrze będę czekał. -Chodźmy na łąkę!-urwałam się z choinki. -Czemu nie.Możemy się tam wybrać. -To łap mnie jeśli mnie dogonisz!-krzyknęłam,uśmiechnęłam się,a potem zaczęłam biec. Gdy już dotarliśmy na Skałę Słońca...moje ulubione miejsce...wszystko może się tu zdarzyć... -Dlaczego nie jesteśmy już dorośli,wtedy życie byłoby łatwiejsze.-westchnęłam.Po chwili rozmyśleń Alex wyrwał mnie z transu mówiąc: (Alex,co chcesz mi powiedzieć?) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz