czwartek, 1 sierpnia 2013

Od Shiv 'a i Nelly - Cd ich historii

- Nie wiem ja kocham ciebie a Nari kocha mnie pomóż mi wybrać z którą z was mam żyć - powiedziałem

***
-Mam tak samo. - zaczęłam ze śmiechem - Tobi , choć ma partnerkę wydaje się bliski mojemu sercu , tak samo ty...
Podniosłam oczy ku niebu.
***
- Tsaa.... - mruknąłem - widzę że mnie nie kochasz może zapełnie pustkę Nari niech poczuje że ją kocham wybacz Nelly ale ja kocham Nari....
Odszedłem
***
Podbiegłąm do niego szybko.
- Ale ja Cię kocham , daj mi trochę czasu... Shiv. - powiedziałam zatrzymując go.
Po chwili pocałowałam go , a on odwzajemnił pocałunek.
**
- Ale Nelly ja kocham Nari .... - zaciąłem się
***
Spojrzałam chłodno.
- Niebo a piekło , jedna granica , zero przystanków , ciesz się z życia.- rzuciłam szorstko odchodząc.
- Nelly stój ! - krzyknąłem
Podbiegłem i pocałowałem samicę.
***
- Idź do swojej dziewczynki.-powiedziałam wydostając się z jego objęcia.
****
- Ale my nie jesteśmy parą ! Nie potrafię wybrać między tobą a Nari pomóż mi - powiedziałem
Samica nie chciała mnie słuchać postanowiłem że coś zrobię czego sobie nigdy nie wybaczę. Pobiegłem na most chciałem skoczyć....
****
Podbiegłam szybko nad most.
- Shiv , nie skacz , błagam Cię. - powiedziałyśmy razem ja i Nari.
Spojrzałam na samicę chłodno , ale nadal wesoło bo nie umiałam się złościć.
***
Przymknąłem oczy i skoczyłem. Samice spuściły głowy ja umiałem latać one o tym nie wiedziały.....
- No cześć - powiedziałem
Nelly na mnie się rzuciła i pocałowała ..... Nari poszła do swojej jaskini.
***
I po chwili wróciła z prezentem dla Shiv'a.
- Chciałam Ci go dać wcześniej.- odparła
***
- Dzięki ? - powiedziałem zdziwiony
Poleciałem z Nelly na łąkę.
- Wiem nienawidzisz mnie - powiedziałem załamany
***
- Nari na Ciebie zasługuje , nie widzisz że Cie kocha ? - powiedziałam wskazując na samice idącą w naszym kierunku.
**
- Nelly zostaniesz moją partnerką?- spytałem
***
Spojrzałam wesoła na Shiv'a
- Tak ! - zawołałam rzucając się mu na szyję.
****
Pocałowałem samicę.
- Kocham Cię ! - powiedziałem
***
- Ja Ciebię też...
***
Poszliśmy do jaskini Alf ...
***
- Hej Tato.- zawołałam - Musimy wam coś powiedzieć.
Spojrzałam na Mamę.
***
Uśmiechałem się. Nesty chyba wiedziała o co chodzi...
***
Nesso za to wstał i wyszedł z jaskini oburzony.
***
Podbiegłem do alfy.
- Czy coś się stało ? - spytałem
***
Nesso milczał , po chwili jednak wstał i odbiegł.
***
- Nie rozumiem twojego taty - powiedziałem do Nelly
***
- Ja też. - odparłam
***
- Dobra chodź - powiedziałem całując namiętnie samicę

KONIEC
***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz