-TAK CHCĘ!!!-odpowiedziałam zachwycona,ale ciągle przerażona sytucją.
Potem Rufiemu udało się mnie uratować i zagrożenie utraty ukochanej minęło.
-Mam coś dla Ciebie.-powiedział do mnie.-To dwie łapy wyryte w bursztynie.Podobają ci się?
-Łapy są przepiękne!...A ja kocham bursztyn!
Po chwili dodałam jeszcze:
-Ale nie mówmy o tym wszystkim na razie Casy.
-Dobrze moja najdroższa.
Potem Rufiemu udało się mnie uratować i zagrożenie utraty ukochanej minęło.
-Mam coś dla Ciebie.-powiedział do mnie.-To dwie łapy wyryte w bursztynie.Podobają ci się?
-Łapy są przepiękne!...A ja kocham bursztyn!
Po chwili dodałam jeszcze:
-Ale nie mówmy o tym wszystkim na razie Casy.
-Dobrze moja najdroższa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz