czwartek, 30 maja 2013

Od Nuli

Od razu po narodzinach szczeniąt Rufi spytał mnie:
-Dlaczego ona jest brązowa?
-No właśnie?-zawtórował mu synek.
-No bo,zapomniałam ci powiedzieć,że moja mama była brązowa i trochę tego pigmentu we mnie jest.
-Ja taż zapomniałam się przyznać,że mój dziadek był brązowy.
-Aaaa...to wszystko jasne!-powiedzieliśmy wszyscy razem.
-Jak je nazwiemy?-spytał Rufi.
-Ja myślę,że ją nazwiemy Nari.-powiedziałam.
-A jego Fil.-powiedział Rufi.
-Ha,ha,ha,w sumie ustaliliśmy to już wcześniej,pamiętasz?Powiedziałam Ci wtedy,że jestem w ciąży.-powiedziałam.
-No faktycznie.Zapomniałem.
-Och ty o wielu rzeczach zapominasz kochanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz