niedziela, 12 maja 2013

Od Opaque Blood

 Popatrzyłem na nią bez większego zainteresowania. Czułem, że suce nie spodobała się moja ostatnia sztuczka.
- Tak? - zapytałem bezczelnym tonem.
Zmierzyła mnie wzrokiem.
- Czuję, że jest coś z tobą nie tak. Jesteś inny.
Szczeknąłem kilka razy.
- Brawo. Brawo! Cieszę się, że zauważyłaś to wreszcie. 
Nie wiedziała, co powiedzieć.
- A więc już wiesz. Zrozum, że sytuacja u was jest krytyczna.
Cofnęła się, gdyż czuła, że niedługo nastąpi zacny koniec rozmowy.
- Jak to?
Uśmiechnąłem się wrednie, pokazując szereg moich ostrych, nieco czerwonych od krwi ostatnio zjedzonego zająca kłów.
- Jest tu pełno tych głupich. Trzeba ich wytępić.
I po tej obraźliwej uwadze, znowu zniknąłem myśląc nad nowym samcem alfa. Wpisałem go na moją chmurę psów, którzy szczególnie mogliby przeszkodzić mi w beztroskim życiu.

<samiec lub samica alfa, mol>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz