czwartek, 9 maja 2013

Od Rufiego

Nigdy nie szukałem towarzystwa. Byłem samotnikiem, aż pewnego dnia...
Przechadzałem się przy łące i zobaczyłem piąkną suczkę. Po jakimś tygodniu kiedy zbliżałem się do wodopoju znów ujrzałem tę piękność.Chasała po brzegu wraz ze swoją przyjaciółką, która krzyknęła:
-Nula, odpocznijmy, takie dziś słońce.
Acha, to tak ma na imię, jakie cudne! Obie suczki położyły się i wpatrywały w mieniącą się taflę jeziora.
(Nula?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz