- Czyli się nie pomyliła...
- San, o co chodzi?!
-Axa mówiła, że przez to, że wcześnie zaszłam w ciążę, ty będziesz miał omamy. Zrobię ci zaraz wywar z ziół które na to dała. Jutro do niej pójdziemy.
Następnego dnia udaliśmy się do Axy, a tą stwierdziła, że oznacza to, zdrowe szczeniaki, bo Bronx znalazł w śnie demona strachu, ale tego dobrego, milosciwego strachu. Żegnając się z nią powiedziałam:
- Mów mi Asnaska albo Nasi, to przekręcenie mojego imienia, które daję moim przyjaciołom.
- Och, dzięki...
<Axa?>
- San, o co chodzi?!
-Axa mówiła, że przez to, że wcześnie zaszłam w ciążę, ty będziesz miał omamy. Zrobię ci zaraz wywar z ziół które na to dała. Jutro do niej pójdziemy.
Następnego dnia udaliśmy się do Axy, a tą stwierdziła, że oznacza to, zdrowe szczeniaki, bo Bronx znalazł w śnie demona strachu, ale tego dobrego, milosciwego strachu. Żegnając się z nią powiedziałam:
- Mów mi Asnaska albo Nasi, to przekręcenie mojego imienia, które daję moim przyjaciołom.
- Och, dzięki...
<Axa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz