Gdy przyszłam, było bardzo ciemno, oraz mglisto.
Przez gęstą mgłę, nic nie widziałam. Pomyślałam , że nie ma sensu iść dalej,
bo i tak nie wiem gdzie dojdę, wiec się przespałam.
Wczesnym rankiem , gdy wstałam, byłam pełna energii.
Postanowiłam odwiedzić Sforę.
W czasie spacerowania, napadłam przypadkowo na nieznanego psa.
- Ups, przepraszam.
- Nic się nie stało, też Cię nie zauważyłam. Kim jesteś ? - odpowiedziała nieznajoma suczka.
- Jestem Sweatty, i chciałam bym zostać tu na kilka miesięcy.
- Miło mi, jestem Nesty. Mhm, oczywiście że możesz zostać.
(Nesty?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz