- Dość ciekawa ta historia - uśmiechnąłem się do niej
- Okey, może już stąd pójdziemy? - zapytała - Chcę obejrzeć wszystkie tereny dzisiaj.
- Marzenie...-zaśmiałem się - Teren jest tak wielki że niestety zajmie nam o 2 dni.
- No ok - uśmiechnęła się - No to chodźmy! Prowadź.
Wyszliśmy z jaskini. Zaczęłam kierować się w stronę skały.
- Teraz gdzie idziemy? - spytała
- A gdzieś. - odpowiedziałem i wtedy byliśmy na miejscu - Już jesteśmy.
- Co tu takiego fajnego? Zwykła skała...-zaczęła mówić ale jej przerwałem
- Zwykła skała? - spojrzałem się - Mylisz się! Chodź na tą stronę.
Pokazałem jej odciski które znajdowały się na skale.
- Normalny pies by nie zrobił tu takich odcisków nie? - spojrzałem się
na kamień - Mieszkał tu jeden bardzo silny pies i on jako jedyny w
kamieniu zrobił odcisk łapy.
(Ki)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz