- To skoro tak stawiasz sprawę, to od razu mówię, że chciałabym mieć córkę o imieniu Bleu. - odpowiedziałam. - A ty?
- Jeszcze nie wiem.
Zapanowała przenikliwa cisza... Po chwili Diablo odezwał się:
- Może chodźmy już na łąkę?
- Ok.
- Kocham cię. - pocałował mnie w policzek.
Uśmiechnęłam się do niego i w podskokach ruszyłam przed siebie nucąc znaną mi piosenkę "0Rh+". Diablo patrzył na mnie trochę jak na wariatkę, ale okey.. Zaśmiałam się cicho.
- Fajna jesteś. - powiedział.
(Diablo?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz