Wieczorem, po powrocie ze spaceru spotkałam Nesty.
- I jak było? - spytała.
- Przecudownie! - odpowiedziałam. - Diablo jest taki miły i opiekuńczy ii...
- O, widzę, że ktoś tu się zakochała. - powiedziała Nesty z uśmiechem.
Zarumieniłam się lekko i w odpowiedzi pokiwałam głową.
- Wiedziałam, że do siebie pasujecie. - powiedziała po chwili Nesty.
(Nesty?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz