Kiedy tak się błąkałam przygnębiona utraceniem rodziny usłyszałam nagle
wesołe szekanie. Pomyślałam, że to moja rodzina, ale okazało się, że to
Sfora. Podeszłami zapytałam się jednego z psów kto jest przywódcą.Okazła
się nią Nesty samica Alfa. Podeszłam do niej i opowiedzałam moją
historię.
-To moge do was dołączyć?-spytałam.
-No jasne, że możesz!-opowiedziała Nesty -Podejdź do Eriksa, on teraz nic nie robi, więc może ci pokazać nasze tereny.
-A gdzie się teraz znajduje?- zapytałam po chwili.
-Przy kamieniu z odciskiem.- powiedziała. -Chodź. Zaprowadzę cię.
(Eriks?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz