Najpierw poszliśmy nad jezioro Ontar.
- Tu znajduje się nasz wodopój. Często też bawią się tu szczeniaki. - Twoje pewnie też będą się tu bawić...- posmutniał nagle Blue. - Ale o co ci chodzi?- spytałam lekko zdziwiona. - Przecierz jestes w ciąży i za niedługo urodzą się twoje i Diabla dzieci. - Ale nie rozumiem dlaczego mówiąc te słowa posmutniałeś? Po tycz słowach zapadła kłopotliwa cisza... Po chwili pies powiedział: ( Blue?) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz