Dziś było bardzo gorąco. Wybrałem się wiec do wodopoju ,
Spotkałem suczkę Mia, która wydawała się bardzo miła. Później natrawiłem na parę Alfa - Nesty i Nesso. Miło się z nimi przywitałem. Następnie, próbowałem poszukać Sweatty, ponieważ mieliśmy się spotkać. Nagle nic nie widziałem, poczułem że doszłem do Otchłań Nieskończoności. Zaciekawiło mnie te miejsce, ponieważ wyglądało strasznie. Przypatrzyłem się, i poszłem dalej. Zauważyłem Sweatty , która jest na Opuszczonej składowni... Zdziwiony, podbiegłem do niej... - Co tu robisz ? Sweatty spojrzała się na mnie. - Przypadkowo pomyliłam miejsca. Zaśmiałem się. - Musisz uważać , to miejsce jest straszne. Chodź dalej, a zapamiętasz wszystko co znajdziesz. I ruszyliśmy w drogę, chciałem aby Sweatty się nie zgubiła.. Dotarliśmy do Skały Słońca. - Ale tu pięknie... Szepneła Sweatty. -Zgadzam się. Razem zauważyliśmy że słońce nie przestaje świecić...
(Sweatty?)
|
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz