niedziela, 23 czerwca 2013

Od Jessy i Rose


- Hej jestem Jessy - powiedziałam
***
- Ja Rose - przywitałam się
***
- Przejdziemy się nad Jezioro Ontar ? - zapytałam
***
- Z chęcią, dawno tam nie byłam - odpowiedziałam z uśmiechem
***
Szłyśmy nad Jezioro i rozmawiałyśmy
***
Po paru minutach dotarłyśmy nad Jezioro
***
- Chodź wykąpiemy się - powiedziałam
***
- Jasne! - wykrzyknęłam i wskoczyłam do wody, ochlapałam Jessy.
***
Zaczęłyśmy się chlapać
***
Pomyślałam, że zanurkuję pod wodę i wystraszę Jessy.
***
Gdy chciała mnie zaskoczyć ja miałam znowu białe oczy i legendarną moc
***
Niestety nie udało mi się wystraszyć Jessy
***
Wybiegłam z wody Rose za mną pobiegła i spytała
***
- No to co teraz będziemy robić?
***
- Przepraszam ale ktoś jest w pobliżu chwyć się mnie i zamknij oczy
***
- Ale po co mam zamykać oczy? - zdziwiłam się
***
- A chcesz być ślepa do końca życia ? - zapytałam
***
Nie wiedziałam o co chodzi Jessice ale posłuchałam się jej i zamknęłam oczy

***
Wyskoczył hycel a ja go oślepiłam legendarną mocą uciekł
- Otwórz oczy - powiedziałam
***

Otworzyłam oczy, gdy miałam je zamknięte słyszałam dziwny dźwięk a Jessy powiedziała:
***
- Był to hycel - powiedziałam - a teraz chodź trzeba się schronić bo będzie padało
***

Schowałyśmy się pod drzewem,a wtedy zaczęło padać

***
- Masz dzieci ? - zapytałam
***

- Nie - odpowiedziałam trochę smutna - partnera też nie

***
- Szkoda znajdziesz partnera - powiedziałam uśmiechając się
***

- Kiedyś to może tak - odpowiedziałam - a ty masz szczenięta?

***
- Nie - powiedziałam - ale kocham mojego partnera Rudego

***

Gdy tak rozmawiałyśmy zagrzmiało, zbliżała się burza

***
- Chodź do mojej jaskini przeteleportujemy się
***
- Właśni mi się przypomniało, że mogę kontrolować pogodę - odpowiedziałam. Pomyślałam o słońcu i .... zamiast burzy zjawiło się słońce.
***
- To co robimy?
***
- Pospacerujmy się, opowiemy też trochę o sobie - odpowiedziałam
***
- No dobrze
***

Poszłyśmy nad Pasmo gór Fesens. I gawędziłyśmy.
***
- Zobacz - powiedziałam - hycel !
***

Uciekałyśmy przed hyclem, prawie nas dogonił, lecz podczas biegu wywołałam za nami tornado i hycel zniknął.
***
- Może będziemy przyjaciółkami ? - zapytałam
***
- Dobra! - uśmiechnęłam się bo po raz pierwszy ktoś chciał zostać moja przyjaciółką.
***
- No dobrze chodźmy po Rudego co ?
***
- No dobra. - odpowiedziałam
***
Przyszedł Rudy do nas i mnie pocałował
- Cześć jestem Rudy - przedstawił się
***
- Ja Rose - również się przedstawiłam
***
- Miło mi - p [...]
***

- Mi również - odpowiedziałam.

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz