Poszłam do mojego ukochanego Rudego miałam dla niego wieści.
- Rudy .... - mówiłam po woli
- Tak kochanie ? - zapytał mnie z uśmiechem na twarzy
- No bo ja jestem .... - zacięłam się
- Co ty jesteś ? - zapytał wyczekująco
- No bo ja jestem z tobą w ciąży - wykrztusiłam to w końcu z siebie
- Cudownie - powiedział Rudy liżąc mnie w policzek
- Ale to nie będzie jeden szczeniak - powiedziałam uśmiechając się
- A ile ich będzie ? - zapytał zaciekawiony
- Aż trzy - powiedziałam z radością
- No to cudownie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz