- Nic ci nie jest?
Samica otworzyął jedno oko przyglądając mi się uważnie, po chwili powiedziałą:
- Nie, a bo co?
- Tak tylko pytam
- Ehh... - westchnęła Nelly - Chcesz czegoś, że mnie budzisz z tak miłego snu?
- W sumie to nie.
- To po co mnie budziłeś? - burknęła
- Przepraszam - uśmiechnałem się - No ale skoro juz nie śpisz to może chcesz się przejśc albo popływać - zaproponowałem.
<Nelly CD?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz