-Cześć mała,jak się nazywasz?-zapytałam wesoło.
-Aoi,ale nie jestem mała.-odpowiedziała dumnie unosząc pyszczek do góry.
-No dobrze nie mała.
-No tak już lepiej.
-Skąd masz takie dziwne imię?-zapytałam zaciekawiona.-To znaczy niespotykane.-poprawiłam się,bo Aoi znowu popatrzyła na mnie swoim dumnym wzrokiem.
Niestety w między czasie Rufi odszedł do naszej groty.Od niedawna zaczyna nam się źle układać.Jednak przyczyny tych kłopotów małżeńskich jeszcze nie odkryłam.
(Aoi?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz