Bycie betą sprawiło, że miałam dużo pracy, ale "urlop" który wzięłam bardzo mi pomógł. Chodziłam po terenach sfory i rozmyślałam o psach, które zostały zabite. Czuję, że nastąpi wojna... Myślałam też o Arkadii i o Tobim. Było mi go szkoda, w końcu stracił matkę... Nagle natknęłam się na Nesso. On tez dopiero wrócił z urlopu. Zagadalam:
- Hej! Co u ciebie?
<Nesso?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz