Położyłam się. Lucky na mnie spojrzał. W oddali zauważyliśmy Rudego i Jessy. Uśmiechnęłam się lekko.
- Lucky na prawdę nie musisz się dla mnie trudzić rozumię twoją decyzję - stwierdziłam.
- Nie mów już nic - powiedział samiec
Położył łapę na moich ustach. Nastała cisza. Nikt nic nie mówił. Po chwili jednak powiedziałam
- Lucky Kocham Cię ty kochasz inną. Może kiedyś znajdę też miłość. Teraz mam jednak inne plany do życia. Będę wszystko robić by się nie zabić.
(Lucky ?)
- Lucky na prawdę nie musisz się dla mnie trudzić rozumię twoją decyzję - stwierdziłam.
- Nie mów już nic - powiedział samiec
Położył łapę na moich ustach. Nastała cisza. Nikt nic nie mówił. Po chwili jednak powiedziałam
- Lucky Kocham Cię ty kochasz inną. Może kiedyś znajdę też miłość. Teraz mam jednak inne plany do życia. Będę wszystko robić by się nie zabić.
(Lucky ?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz